STRES MANAGERA

04 mar

STRES MANAGERA

Czym jest  stres?

Pojęcie to zostało wprowadzone przez austriackiego lekarza Hansa Seley w 1962 roku. Twierdził on, że stres jest nieswoistą reakcją organizmu na wszelkie stawiane mu żądanie i może być zarówno  konstruktywny, jak i destrukcyjny. Dystres czyli nadmiar stresu jest szkodliwy dla organizmu. Natomiast dawka pozytywnego stresu tzw. eustresu w określonych okolicznościach może zmobilizować człowieka do skutecznego działania. Najaktualniejszą i najczęściej cytowaną koncepcję stresu stworzyli R.S.Lazarus i S.Folkman, którzy stres zdefiniowali jako określoną relację między osobą a otoczeniem, która oceniana jest przez osobę jako obciążająca lub przekraczająca jej zasoby i zagrażająca jej dobrostanowi.

Do najbardziej stresogennych okoliczności życiowych zaliczają się takie wydarzenia jak: śmierć lub odejście bliskiej osoby, udział w tragicznym wydarzeniu lub bycie jego świadkiem, zachorowanie na zagrażającą życiu chorobę, utrata sprawności, rozwód, utrata pracy, nagła zmiana środowiska i otoczenia, chroniczny brak satysfakcji z pracy.

Manager na celowniku

Stres towarzyszy większości pracowników, niezależnie od branży. Jednak grupa, która jest szczególnie narażona na działanie stresogennych czynników, to managerowie dużych firm i korporacji. Na kadrze managerskiej spoczywa zwykle duża odpowiedzialność za działania firmy. Osoby te codziennie dokonują ważnych decyzji finansowych i organizacyjnych, a także często zarządzają wieloosobowymi zespołami. Managerowie działają przeważnie pod presją czasu, a ze względu na eksponowane stanowisko muszą stale kontrolować swoje zachowanie. Stres managerski jest związany również z kwestią delegowania obowiązków. Niektórzy managerowie mają z tym problem i wobec braku zaufania do podwładnych wolą sami realizować większość zadań. Część z nich regularnie podróżuje, często zmieniając strefy czasowe i klimatyczne, co również obciąża i rozregulowuje organizm. Kadra kierownicza ma zazwyczaj mało czasu na odpoczyneki relaks, co w dłuższej perspektywie czasu wpływa negatywnie na kondycję psychofizyczną. W tej kwestii  managerów można porównać  do sportowców, którzy mocno eksploatowani na treningach i w trakcie zawodów, wymagają stałej regeneracji.

Od przyczyny do skutku

Konsekwencje życia w ciągłym stresie pojawiają prędzej czy później. U wielu osób są to początkowo bóle mięśniowo-szkieletowe. Napięcie w poszczególnych grupach mięśni objawiać się może bólami karku, kręgosłupa czy zaciśniętymi szczękami. To pierwszy sygnał alarmowy, który oznacza, że sposób dotychczasowego funkcjonowania przekracza wydolność naszego organizmu. Na tym etapie pomóc może odpoczynek, krótki wyjazd, podczas którego zregenerujemy ciało i umysł. Managerowie mają jednak tendencję do ignorowania pierwszych, niepokojących sygnałów, które płyną z ciała, a to niestety najprostsza droga do poważnych problemów ze zdrowiem. Organizm, który jest nieustannie mobilizowany do walki, w warunkach stresu przestaje prawidłowo funkcjonować. Pojawiają się problemy ze snem, koncentracją, brakiem apetytu lub jego nadmiarem. U personelu kierowniczego zaobserwowano też częstsze występowanie nerwicy weekendowej, która objawia się niepokojem odczuwanym w trakcie wolnych dni. Osoby wiecznie zapracowane nie potrafią się zatrzymać, cały czas odczuwają potrzebę lub wręcz wewnętrzny przymus zajmowania się czymś. W tym stadium nie potrafimy już się naprawdę odprężyć i zrelaksować, funkcja mobilizacji w ciele jest włączona non stop. Nie trudno przewidzieć, że jest to szybka droga do autodestrukcji.
Syndrom wypalenia stresem dotyka przeważnie pracowników dużych firm i korporacji, którzy są cały czas w biegu. Jego pierwszym symptopmem jest poranne zmęczenie, ból mięśni, uczucie zmęczenia jak po stoczeniu jakieś bitwy. Prawdziwa walka rozgrywa się jednak w umyśle, który nawet we śnie nie ma chwili oddechu, ponieważ musi nas bronić przed wyimaginowanymi zagrożeniami. Kolejną oznaką wypalenia są coraz dotkliwsze kłopoty ze snem – problemy z zasypianiem, budzenie się pomiędzy 3-5 rano połączone z uczuciem zagrożenia i lęku. Mogą też wystąpić: problemy z popędem seksualnym, wypadanie włosów, osłabienie wzroku, pamięci oraz spadek możliwości intelektualnych. W wyjątkowych przypadkach pojawiają się zaburzenia depresyjno-lękowe.  Bywa, że dopiero w tak skrajnej fazie ludzie dokonują przewartościowania w swoim życiu.

Profilaktyka stresu

Ważne jest zachowanie równowagi pomiędzy życiem zawodowym i prywatnym. Osoby mocno pochłonięte biznesową sferą życia często zapominają o jego innych aspektach. Chociażby takich jak rodzina czy znajomi, z którymi warto się spotykać i pielęgnować dobre relacje.  Ograniczanie swojego świata tylko do biznesu powoduje, że nasze życie staje się jednostronne i nużące. Równie ważna więc jest zmiana środowiska, w którym na co dzień przebywamy oraz odpoczynek od współpracowników.  W oderwaniu od życia zawodowego skutecznie pomoże pasja, tematycznie najlepiej jak najbardziej odległa od tego, czym się zajmujemy w pracy. Dla wielu osób pasją staje się sport, który oprócz olbrzymiej dawki energii i lepszego samopoczucia fizycznego, wpływa zbawiennie na psychikę. Zdaniem psychologów z Southern Methodist University w Dallas, już 25 minut ćwiczeń dziennie łagodzi poczucie lęku i objawy depresji.

Zredukuj swój stres

Zdarza się, że codzienny stres przyjmuje postać przewlekłą  i obciąża organizm tak silnie, że dotychczasowe  sposoby  obniżania napięcia stają się niewystarczające. Warto wtedy sięgnąć po specjalne narzędzia.   Skuteczne okazują się tu techniki medytacyjne i relaksacyjne. Mogą być stosowane nie tylko w chwilach odosobnienia, ale również podczas przerwy w pracy.
W USA i Europie coraz więcej firm proponuje swoim pracownikom udział w zajęciach z mindfulness w ramach programu przeciwdziałania stresowi w miejscu pracy. Wszystko dlatego, że praktyka mindfulness okazała się niezwykle skuteczną metodą zwalczania stresu. W tłumaczeniu na język polski termin ten jest tłumaczony jako uważność lub uważna obecność. Chodzi tutaj o wyjątkowy rodzaj uwagi, którą charakteryzuje świadomość bycia tu i teraz oraz nieosądzanie. Podczas zajęć z mindfulness uczestnicy rozwijają umiejętność koncentracji na bieżącej chwili i własnych doświadczeniach. Ćwiczenia te nie tylko relaksują i zmniejszają poczucie „obciążenia”, ale również wskazują praktykującym tę metodę nowy sposób spojrzenia na rzeczywistość. Trening mindfulness obejmuje pracę z ciałem, emocjami i myślami, dzięki czemu ćwiczący nabiera większej świadomości samego siebie i swoich doznań. Najpopularniejszym treningiem, który powstał na bazie mindfulness jest Trening Redukcji Stresu oparty na Uważności (MBSR – Mindful Based Stress Reduction). Jego autorem jest profesor Jon Kabat-Zinn z Uniwersytetu Medycznego w Massachusetts.

Według trenerów mindfulness, praktykujący „uważność” lepiej sobie radzą w działaniu zespołowym, a także spokojniej i skuteczniej rozwiązują konflikty w pracy. Mindfulness wpływa również pozytywnie na umiejętności komunikowania się i daje konkretne  narzędzia do radzenia sobie w sytuacjach stresowych. Powoduje też zmniejszenie  istniejących objawów fizycznych i psychosomatycznych. Managerom praktyka ta pomaga osiągnąć większą koncentrację na zadaniu, zwiększyć efektywność komunikacji i w rezultacie doprowadzić do podejmowania korzystniejszych decyzji biznesowych.

Obecnie Trening Redukcji Stresu jest praktykowany w ponad 250 centrach medycznych (szpitalach, klinikach i innych ośrodkach zdrowia) w USA. W Europie jest stosowany od początku lat 90-tych. Jego skuteczność została potwierdzona w licznych badaniach (meta-analiza: Grossman, Niemann, Schmidt i Wallach, 2004).